"Zielona Biblioteka, czyli z książką w przyrodę"
W tym roku Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna w Pszczynie po raz kolejny bierze udział w programie "Partnerstwo dla książki". Tym razem jako Partnera zaprosiła SP nr 18. W czerwcu miały miejsce pierwsze zajęcia w ramach projektu "Zielona Biblioteka, czyli z książką w przyrodę".

5 czerwca biblioteka zawitała do klasy 4d i 4e. Uczniowie rozpoznawali odgłosy przyrody i rozwiązywali zagadki ze świata zwierząt. Okazało się, że obserwując świat fauny można się wiele nauczyć o naszym życiu społecznym. Zwierzęta przecież, tak samo jak ludzie, wyrażają złość, gdy są atakowane czy oznaczają swoje terytorium. Kto walczy o swój kącik w domu, rozumie niedźwiedzia drapiącego korę. Nasi milusińscy stworzyli także własne piankowe księgi. Powstały rysunki łabędzia czy grzechotnika, który niemal wypełza zza kartek. Był też oczywiście czas na czytanie!

6 czerwca klasy 6c i 5e odwiedziły bibliotekę, by wziąć udział w zajęciach multimedialnych „Z tabletem do lasu”. Tym razem dzieci musiały stworzyć własną historię. Wykorzystując tablety dzieci miały za zadanie wymyślić fabułę i opracować graficznie komiksy o gadającym drzewie, zakatarzonej kaczce i wściekłej wiewiórce.
Przed wyruszeniem w teren dzieci, za pomocą aplikacji oraz literatury popularnonaukowej zapoznały się z roślinnością i zwierzętami, jakie mogą spotkać na swojej drodze. Co prawda las został zastąpiony pszczyńskim parkiem, ale w zupełności wystarczył. Piękne okoliczności przyrody stanowiły niezwykłe tło, a dzieciaki bez trudu odnalazły żywych bohaterów swoich komiksów. Aparaty poszły w ruch i galerie tabletów zapełniły się ogromną ilością zdjęć. Później przyszedł czas na kreatywne szaleństwo. Efekty swojej pracy mogły podziwiać na ekranie.

11 czerwca biblioteka zaprosiła do Zagrody Wsi Pszczyńskiej klasę 1c. Towarzyszyła nam opowieść z książki Piotra Sochy "Pszczoły". Najmłodsi śledzili historię pszczół i wzięli udział w literackiej zagadce. Pan pszczelarz przybliżył zaś sekrety życia w ulu. Czy wiecie, że Pszczółka Maja wcale nie mogła być pszczelim dzieckiem, lecz była dorosłą pszczołą? W końcu na głowach pojawiły się kapelusze i mali śmiałkowie udali się spotkać oko w oko z owadami. Pszczoła na ręce, która tylko łaskocze? To ci miłe doświadczenie! Próbowaliśmy miodu i szukaliśmy królowej, która postanowiła zrobić nam psikusa i dobrze się schować.

Zapraszamy uczniów wraz z rodzicami do odwiedzenia biblioteki i skorzystania i atrakcyjnej oferty książek przyrodniczych dla dzieci. Wszystkie książki zakupione w ramach projektu będą ogólnodostępne w Wypożyczalni MPBP.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury
